Karczma Rzym w Suchej Beskidzkiej i Stara Karczma w Jeleśni

Artykuł: Karczma Rzym Sucha Beskidzka i karczma w Jeleśni

Karczma Rzym w Suchej Beskidzkiej oraz Stara Karczma w Jeleśni to dwie drewniane perełki, które pamiętają czasy panów i zbójników. Mieszkańcy wsi bawili się w nich, jedli i pili, a panowie czerpali z tego korzyści. Poznaj te dwie beskidzkie karczmy, a jeśli będziesz w ich okolicach – do nich zawitaj.. 

W tym wpisie przeczytasz:

– krótką informację o roli karczem na wsi
– gdzie leży karczma Rzym i Stara Karczma
– jaka jest historia obu karczem
– garść informacji praktycznych

Dawne fotografie karczem pochodzą z zasobów Muzeum Miejskiego Suchej Beskidzkiej oraz ze strony internetowej naszagminajelesnia.wordpress.com

Rola karczem na wsi

Jaką rolę pełniły dawnej karczmy? Czytając różne publikacje odniosłem wrażenie, że po kościele były one najważniejszą budowlą na wsi. A w zasadzie zdarzało się, że czasem i ważniejszą.. Były one ważnym ośrodkiem życia społecznego i miejscem oderwania się od codzienności, na które składała się praca.

Stały one w prawie każdej wsi, ale nie tylko służyły mieszkańcom. Jeśli dana miejscowość leżała na szlaku handlowym, to oferowała ona swoje usługi również kupcom, posłańcom, czy też podróżnikom.  Był to również ważny obiekt dla jarmarcznych handlarzy, którzy właśnie w karczmie mogli przypieczętować z klientami swoją sprzedaż.

Zatem karczmy to miejsce, gdzie można było coś zjeść (oraz kupić jedzenie), przenocować, a gdzie również mieszkańcy mogli się spotkać i pobawić. Co jest ważne – w karczmie mieszkańcy nie tylko pili, jedli i się bawili. Było to również miejsce gdzie mogły odbywać się debaty, rozprawy sądowe, spotkania mieszkańców w ważnych dla nich sprawach, czy też pobór podatków.

Prowadzenie karczmy często nie było główną działalnością zarobkową jej właściciela lub dzierżawcy. Prowadzili ją oni dodatkowo, po zakończeniu pracy w polu lub rzemieślniczym warsztacie. W zależności kto otrzymał od pana prawo do produkcji piwa, alkoholu (tzw. prawo propinacji) ten mógł je również sprzedawać. Zatem powstawały karczmy chłopskie, plebańskie, sołtysie, mieszczańskie. Często prowadzili je również Żydzi. 

W drugiej połowie XV w. panowie zarządzający swoimi ziemiami powoli ograniczali możliwość sprzedaży i produkcji alkoholu przez wybranych poddanych. Stopniowo zanikały karczmy chłopskie, a pozostawały oberże pańskie i plebańskie. Coraz częściej obowiązywał nakaz kupowania/konsumowania przez mieszkańców alkoholu tylko w danej karczmie (zwykle należącej do pana).

Ciekawostką jest, że w okresie średniowiecza w karczmie nie było podziałów na „pana, wójta i plebana”. Przy jednym stole siadał chłop, szlachcic, mieszczanin, czy nawet duchowny. Do karczm zaglądali również złoczyńcy, w tym zbójnicy.

Z jednej strony karczmarz był uważany za ucho i oko pana danych ziem. Mógł donosić do dworu co się we wsi dzieje.. Jednak z drugiej strony karczmarz musiał „pracować” na swoje zaufanie wśród mieszkańców, ponieważ nie miałby wtedy klientów. Powiadają też, że tutaj na południu karczmarz pomagał w werbunku górali do robót przy wyrębie i spławianiu drewna.

W latach 20-tych XIX w. zaczęto produkować wódkę z ziemniaków, dzięki czemu ten napój stawał się tańszy, a co za tym idzie – bardziej dostępny dla wielu biednych ludzi. Zaczął się okres wzmożonego picia tego trunku. Skutkiem tego był coraz poważniejszy nałóg pijaństwa wśród mężczyzn, a do karczmy coraz mniej zaczęły zaglądać kobiety. Wcześniej przychodziły one na zabawę, tańce, spotkania wiejskie, teraz zaczęły tam się pojawiać tylko na uroczystościach rodzinnych. Karczmy zaczęto nazywać pijackimi melinami.

Karczma Rzym – Sucha Beskidzka

Skoro pokrótce poznaliśmy rolę dawnych oberży, przedstawię wam dwie ważne karczmy, które stoją w Beskidzie Żywieckim.  Ale zacznijmy od legendy. Przecież ta karczma to bohaterka mickiewiczowskiej ballady pt. „Pani Twardowska”! To właśnie w tej karczmie Twardowski miał usłyszeć z ust diabła: „Ta karczma Rzym się nazywa, kładę areszt na Waszeci”.

Dalej Mickiewicz pisze: „Patrz, oto jest karczmy godło, koń malowany na płótnie”. I rzeczywiście – w herbie karczmy (jak i miasta Sucha) był/jest koń, a nawiązuje on do herbu „Starykoń” rodziny Wielopolskich, którzy byli również właścicielami tych ziem.

Karczma Rzym – legenda

Link do przeczytania ballady Mickiewicza masz tutaj

Zwiedzając Suchą Beskidzką i karczmę możemy dzieci zainteresować tą balladą. Natomiast od kiedy ta oberża tutaj stoi? Stała ona na suskim rynku na pewno już w drugiej dekadzie XVIII w. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z roku 1719, a należała do ówczesnych właścicieli Suchej. Była jak to zapisano: „Karczmą wjezdną, pańską”. Co jest ważne – karczma stała na skrzyżowaniu dróg handlowych i obok placu, na którym odbywały się jarmarki. Zatem spełniała swoją rolę dla kupców i handlarzy.

Współcześnie karczma ta nie wygląda tak jak w poprzednich wiekach. Została mocno przebudowana w latach 60-tych XX w. A jak obecnie wygląda? – widzimy, że nie jest ona wysoka. Jej dach jest czterospadowy, a tworzy go gont. Ma ona charakter parterowy, stoi na kamiennej podmurówce, a wybudowano ją w popularnej w górach konstrukcji zrębowej.

Przed fasadą – czyli ścianą przednią karczmy zobaczymy piękne arkadowe podcienia, pod którymi również możemy usiąść, albo nawet ukryć się na chwilę przed deszczem.

Karczma Rzym – co jest w środku?

Do karczmy zapraszają dwaj bohaterowie ballady: czarnoksiężnik Twardowski i diabeł Mefistofeles. Ich duże rzeźby stoją tuż przy masywnym wejściu głównym do karczmy. Kiedy je przekroczymy, wejdziemy do dosyć obszernej sieni, w której zauważymy sklepik z pamiątkami oraz piękną rzeźbę góralskiego muzykanta.

Po lewej i prawej stronie znajdują się dwie główne sale: restauracyjna i kawiarniana. Ich wystrój nawiązuje do lokalnej tradycji. Zobaczymy tradycyjne kwiaty z bibuły, wiszące na suficie pająki, czy nawet kolorowe rajskie ptaszki strugane w sąsiedniej Stryszawie.

Oprócz tradycyjnego wystroju zauważymy niedużą galerię obrazów, które stworzyli współcześni artyści. Wewnątrz zamówimy trunki, napitki i jedzenie. Popularne wśród odwiedzających dania to: Żurek Stryszawski, Kotlet Drwala. Ale też intrygująco brzmią alkohole: Mikstura Szatańska, Diablik Twardowskiego.

Wychodząc z karczmy na suskim rynku zobaczymy również ciekawą fontannę, która również nawiązuje do ballady i herbu Suchej. Fontanna została wykonana w roku 2005, czyli z okazji 600-lecia powstania Suchej. Ma ona kształt końskiej podkowy, a wodę do niej wlewają rzeźby głów: Mefistofelesa i pana Twardowskiego.

Cieszę się że dotarłeś do tej części wpisu. Mam nadzieję że zainspirowałem cię do zobaczenia tych miejsc. Dziękuję ci za wirtualną kawę, która pomoże mi w utrzymaniu i rozwoju bloga..

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Karczma w Jeleśni

To druga znana w Beskidzie Żywieckim oberża. Stoi sobie w centrum Jeleśni, przy głównej drodze wiodącej w stronę przejścia granicznego w Korbielowie. Zatem jest to również karczma, która obsługiwała kupców jadących w stronę ziem węgierskich, jak i tych kierujących się do Żywca i dalej Bielska. W wieku XX obsługiwano również tutaj letników wypoczywających pod szczytem Pilska.

Karczma pochodzi z roku 1774, choć istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że jej korzenie sięgają głębiej. W roku 1608 Mikołaj Komorowski zakłada w Jeleśni folwark i mogła wtedy powstać karczma. W XVIII w. należała do panów na zamku w Żywcu – czyli do rodziny Habsburgów żywieckich. Pierwotnie służyła im jako zajazd myśliwski. Pod koniec XIX w. Habsburgowie wprowadzili tutaj potrawy jakie serwowano w Wiedniu.

Rok 1900 to zmiana zarządcy karczmy. Niejaki Antoni Witek wydzierżawia karczmę od arcyksięcia Karola Stefana aby w 1912 ostatecznie ją wykupić. Pozostaje ona w rodzinie Witków do roku 1968, kiedy to Spółdzielnia Turystyczno-Handlowa „Pilsko” ją wykupuje i zarządza do dzisiejszego dnia.

Podobnie jak karczma w Suchej – posiada ona konstrukcję zrębową z modrzewiowego drewna i czterospadowy dach, na którym dostrzeżemy dymniki. Wewnątrz jest nie tylko duża sala na biesiady, ale również mniejsze pomieszczenia, które służyły właścicielowi i jego rodzinie za mieszkanie oraz jako magazyn na towar. W karczmie można było również przenocować. W długiej sieni przechowywano zimowe sanie oraz wóz.

Powiadają, że strop największej sali (czyli „szynkowni”) został tutaj przeniesiony z krakowskich Sukiennic. Pod tym stropem stały proste, drewniane stoły z ławami i pojedynczymi stołkami. Kapela która składała się często ze skrzypiec i dud grała w odpowiednio wydzielonym miejscu zwanym tutaj „stolicą”.

W suskiej karczmie zabawiali babiogórscy zbójnicy. Tymczasem w jeleśniańskiej oberży ponoć bywał znany w Beskidzie zbójnik z Kamesznicy – Jerzy Proćpak. Czy zawieszone w sali obrazy również jego wspominają? – tego nie wiemy, ale na pewno dodają one uroku temu miejscu..

Obecnie w karczmie znajduje się zarówno kawiarnia, jak i restauracja, w której serwują lokalną, góralską kuchnię. Popularnym daniem jest Kabza Bacy (duży ziemniaczany placek z gulaszem wołowym i zestawem surówek) i Rarytas Bacy (kotlet schabowy zasmażany w placku ziemniaczanym,leśne grzyby,kapusta po góralsku). Inne przysmaki serwowane tutaj to tradycyjna kwaśnica na żeberku, groch z kapustą, prażucha (ze spyrkami na bazie prażonej mąki pszenno-żytniej ze zsiadłym mlekiem).
Oberża posiada trzy sale: główną, niedużą jadalnię oraz małą salę myśliwską, w której rzeczywiście odczujemy klimat łownej zwierzyny.

Informacje praktyczne (stan na 08.02.2024)

Karczma Rzym Sucha Beskidzka – kontakt

ul. Rynek 1
34-200 Sucha Beskidzka
tel. 33 874 27 97
e-mail: karczma.sucha@wp.pl
strona www: http://www.karczma-rzym.com/

Karczma Rzym Sucha Beskidzka – godziny otwarcia

Od maja do września:
– pon. – pt.: 11:00 – 20:00
– sob. – n-la: 10:00 – 21:00
Od października do kwietnia:
– pon. – pt.: 10:00 – 18:00
– sob. – n-la: 10:00 – 19:00

Karczma posiada 180 miejsc, a jej specjalnością jest kuchnia staropolska i regionalna. Istnieje możliwość wcześniejszej rezerwacji wraz z ustaleniem menu. Dla grup zorganizowanych możliwość negocjacji cen. Płatności: gotówka, karta.

Karczma Rzym Sucha Beskidzka – parking

Zaraz obok karczmy znajduje parking płatny (naprzeciw remizy OSP). Pojazd można również pozostawić na bezpłatnym placu za Bankiem Spółdzielczym w Suchej Beskidzkiej (bank położony jest ok. 100 m. od karczmy). Istnieje też opcja pozostawienia samochodu na placu obok suskiego zamku i podejściu spacerem do karczmy (ok. 400 m.)

Karczma Rzym Sucha Beskidzka jak dojechać?

Sucha Beskidzka położona jest na obrzeżach wschodniej części Beskidu Żywieckiego, w powiecie suskim, w Małopolsce. Prowadzi do niego droga krajowa nr 28 wiodąca od Wadowic, w stronę Rabki, oraz droga wojewódzka nr 946 z Żywca. Samochodowa i busowa dostępność komunikacyjna jest bardzo dobra. Busem dotrzemy tutaj z Krakowa, Żywca, Bielska-Białej, autobusem z Katowic.

Sucha posiada również stację kolejową i przystanek kolejowy. Jest połączenie z Krakowem, Zakopanem oraz rzadko z Żywcem (przez Jeleśnię). Bliżej rynku i karczmy jest położony przystanek kolejowy o nazwie „Sucha Beskidzka – Zamek”.

Szerszy opis Suchej Beskidzkiej odnajdziesz tutaj: https://www.wbeskidzie.pl/sucha-beskidzka-atrakcje/

Karczma Jeleśnia – kontakt

ul. Rynek 12
34-340 Jeleśnia
tel. 33 863 60 13, 664-453-967
email: biuro@starakaczma.eu
Strona internetowa: https://starakarczma.eu/

Karczma w Jeleśni godziny otwarcia:

Poniedziałek – Niedziela 12.00:20:00

Karczma posiada trzy sale, w których może pomieścić do 140 osób. W sali głównej może biesiadować ok 100 osób. W niedużej jadalni zmieści się ok 30 osób. Jest również najmniejsza bardzo kameralna sala myśliwska.

Karczma w Jeleśni – parking

Zaraz obok karczmy znajduje się nieduży parking dla samochodów. Zobacz poniższe zdjęcie..

Gdzie jest Jeleśnia?

Jeleśnia to dosyć duża wieś położona w dolinie rzeki Koszarawy, rozlokowana między Żywcem a przejściem granicznym w Korbielowie. Można tutaj dotrzeć nie tylko samochodem, ale i busami jadącymi z Żywca. W miejscowości znajduje się przystanek kolejowy na trasie Żywiec-Sucha Beskidzka, ale pociąg jeździ bardzo rzadko, czasem sezonowo. Warto sprawdzić jego rozkład na stronie PKP. Jeleśnia i jej okolice to dobry punkt wypadowy w Masyw Pilska.

Dziękuję ci za przeczytanie wpisu. Mam nadzieję że zainspirowałem cię do zobaczenia tych miejsc. Dziękuję ci również za wirtualną kawę, która pomoże mi w utrzymaniu i rozwoju bloga..

Postaw mi kawę na buycoffee.to

4 komentarze

  1. Superowy opis🙂 Nigdy tam nie byłam a widzę że warto! Czekam na więcej takich relacji bo chętnie się zainspiruję i sama wszystko sprawdzę 😁 Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na szlaku🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *